Archiwa miesięczne: Sierpień 2015

13. Istnieją poważne podstawy prawne do unieważnienia umów o kredyty denominowane.

Czy można sobie wyobrazić samolot bez skrzydeł? Czy też dom bez dachu? Oczywiście, że nie. A czy można sobie wyobrazić umowę kredytu bez określenia w niej kwoty kredytu? Również nie. I również ustawodawca sobie tego nie potrafił wyobrazić wskazując w ustawie o prawie bankowym, że jednym z obligatoryjnych elementów umowy kredytowej jest właśnie określenie kwoty kredytu.

Art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe: Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:
2) kwotę i walutę kredytu;

Ale nie banki. Banki nie tylko sobie wyobraziły, że można w umowie o kredyt nie określać kwoty kredytu, ale wprowadziły to w życie. Czytaj dalej

12. Niedozwolony charakter postanowień określających sposób wyliczania zadłużenia i rat kredytowych w oparciu o kurs CHF oznacza „odfrankowienie” kredytu i obowiązek zwrotu przez bank bezpodstawnie nadpłaconej przez kredytobiorców sumy pieniężnej.

Konsekwencją uznania postanowień za niedozwolone jest ich unieważnienie z mocą wsteczną i traktowanie tych postanowień tak jakby nigdy nie były wpisane do umowy. Jest to okoliczność bezsporna i wynikająca wprost z przepisów prawa.

W przypadku umów kredytowych waloryzowanych do CHF ów skutek ma niebagatelne wymierne znaczenie… Czytaj dalej

11. W dużej części zaciągnięcie kredytu „we frankach” było efektem wykorzystania przez banki naiwności przyszłych kredytobiorców.

„Istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. Z dobrymi obyczajami kłóci się zatem takie postępowanie, którego celem jest zdezorientowanie konsumenta, wykorzystanie jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego z naruszeniem zasady równości stron. Chodzi więc o postępowanie, które potocznie jest rozumiane jako nieuczciwe, nierzetelne, sprzeczne z akceptowanymi standardami działania” (wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2004r. I CK 635/03 LEX nr 846537) Czytaj dalej

10. Czy „frankowicze” rzeczywiście świadomie podejmowali decyzję o zaciągnięciu kredytu „we frankach”?

Z ust przedstawicieli środowiska bankowego często pada twierdzenie, że kredytobiorcy przed zawarciem umowy byli informowani o ryzyku kursowym i świadomie decydowali się na kredyt w walucie obcej.

Czy rzeczywiście decyzja „frankowiczów” była świadoma? Mimo przedstawiania przez banki informacji o ryzyku kursowym można mieć ku temu bardzo poważne wątpliwości… Czytaj dalej

9. Banki oferowały kredyt we frankach, a ostatecznie udzielały znacznie mniej korzystnego kredytu waloryzowanego do kursu CHF.

Czy podczas rozmów z przedstawicielem banku poprzedzającym zawarcie umowy uzyskaliśmy informację, że udzielany nam kredyt nie jest kredytem we frankach szwajcarskich, a kredytem w złotówkach, z tym że indeksowanym (waloryzowanym) do kursu CHF? Sądzę, że pytanie to można potraktować jako retoryczne. Banki nie tylko nie informowały nas o tym, ale wręcz – jak np. Polbank – obiecywały na piśmie, w tzw. decyzjach kredytowych, że walutą udzielanego kredytu będzie frank szwajcarski (aby nie być gołosłownym, zamieszczam tutaj decyzję jaką osobiście uzyskałem od Polbanku). Ba, nawet teraz jak dzwonię na infolinię Raiffeisen Banku (sukcesora Polbanku) słyszę po drugiej stronie słuchawki, że posiadam kredyt „we frankach szwajcarskich”.

Świadoma dezinformacja, to najdelikatniejsze określenie opisanej powyżej praktyki.

Kredyt we frankach szwajcarskich a kredyt waloryzowany do kursu CHF to dwa odrębne produkty finansowe. Przy czym zdecydowanie mniej korzystnym dla kredytobiorców jest kredyt waloryzowany do kursu CHF. Czytaj dalej

8. Postanowienia nakładające obowiązek spłaty kredytu w wysokości uzależnionej od kursu CHF mogą być uznane za niedozwolone również ze względu na praktyki banku poprzedzające zawarcie umowy kredytowej.

Nie tylko prawo do dowolnego ustalania kursów CHF. Nieuczciwość, wykorzystanie niewiedzy, braku doświadczenia czy naiwności klientów przed zawarciem umowy. Podejmowanie działań zmierzających do niedoinformowania, dezorientacji, bądź wywołania błędnego przekonania u klienta o prawach i obowiązkach wynikających z umowy. Takie działania banku również mogą być powodem uznania postanowień uzależniających kredyt od kursu CHF za niedozwolone. (patrz: pkt II „O klauzulach niedozwolonych słów kilka”)

Czytaj dalej